Autor: Iwona Michalak-Widera
Streszczenie
Duży procent zaburzeń artykulacyjnych u osób dorosłych stanowi nieprawidłowa wymowa głoski [r]. Terapia rotacyzmu przebiega podobnie jak u dzieci. Różni ją konieczność szybkiego zaakceptowania nowego brzmienia dźwięku, uzyskanego podczas terapii przez osobę ćwiczącą, co w sposób znaczący wpływa na skuteczność terapii rotacyzmu u młodzieży i osób dorosłych.
The large percentage of speech articulatory disorders of adults is associated with difficulties of pronunciation the (r)sound . Therapy unfolds similarly as for children. The difference is in the problem of rapid acceptance of a new concord sound, that is gained during the therapy by a drilling person. It has a significant influence on the effectiveness of rhotacism therapy on youth and adults.
Jednym z najczęściej występujących zniekształceń artykulacji, poza sygmatyzmem, jest nieprawidłowa realizacja głoski [r]. W literaturze przedmiotu problem pozaprototypowej realizacji głoski określany jest również rotacyzmem (Jastrzębowska 2003: 166; Kania 2001: 245; Minczakiewicz 1997: 96), czyli reraniem (Styczek 1981: 477; Demel 1996: 34). D. Ostaszewska i J. Tambor (2000) charakteryzują głoskę [r], ze względu na miejsce artykulacji, jako przedniojęzykowo dziąsłową, twardą, dźwięczną, a ze względu na sposób artykulacji jako spółgłoskę półotwartą, drżącą. Realizacja [r] polega na kilkukrotnym, każdorazowo krótko trwającym zwarciu czubka języka z dziąsłami oddzielonym momentem, w czasie którego powietrze swobodnie płynie przez jamę ustną (Ostaszewska, Tambor 2000: 34-36). J. T. Kania (2001) liczbę zwarć zawęża do dwóch, trzech uderzeń. Autor podkreśla, że wyjątkowo może wystąpić do sześciu drgań przodu języka (2001: 243). E. M. Skorek (2003) twierdzi natomiast, że „wibracja polega zazwyczaj na jednym (w wyrazach) lub 2–3-krotnym (w izolacji) bardzo szybkim i delikatnym dotknięciu czubkiem języka wałka dziąsłowego, za górnymi zębami. Dotknięcie trwa od 0,01 do 0,03 sekundy” (2003: 17). Pozanormatywne wybrzmiewanie [r] może występować w trzech formach: mogirotacyzmu, pararotacyzmu lub rotacyzmu właściwego (Jastrzębowska 2003: 166; Minczakiewicz 1997: 97; Rodak 1997: 49; Kania 2001: 245) określanego również reraniem właściwym (Skorek 2003: 41).
Mogirotacyzm charakteryzuje się opuszczaniem głoski [r] w wyrazach. Z praktyki logopedycznej wnoszę, że wypowiedzi pozbawione dźwięku [r] występują bardzo rzadko i dotyczą przede wszystkim młodzieży i osób dorosłych. Bardzo często świadomość realizacji niezgodnej z normą wymawianiową powoduje, że osoba z rotacyzmem albo unika wyrazów zawierających głoskę [r] bądź też pomija ten dźwięk w wyrazach. Ponieważ zinterpretowanie pełnego brzmienia słowa, na dodatek wspartego gestem lub występującego w pewnym kontekście, nie nastręcza słuchaczowi większych problemów, sprzyja to utrwalaniu się mogirotacyzmu. Pararotacyzm polega natomiast na zastępowaniu głoski innymi łatwiejszymi do wymówienia, np. zamiast „ryba” słyszymy „jiba” lub „lyba”. Do około 5., 6. roku życia (Rodak 1997: 49; Skorek 2003: 41) jest to zjawisko naturalne, wynikające z kolejnych form rozwojowych. Jego przedłużanie się wymaga terapii logopedycznej. Problem zastępowania [r] głoskami łatwiejszymi do wymówienia, czyli substytucji, dotyczy przede wszystkim dzieci, natomiast kolejna wada, tj. zniekształcanie dźwięku dotyczy w dużej liczbie zarówno młodzieży i osób dorosłych, jak i dzieci. Problem określany jest także mianem rotacyzmu właściwego, czyli rerania właściwego. Stanowią go różnego typu deformacje głoski, wśród których najczęściej występuje: rotacyzm języczkowy, międzyzębowy, boczny, policzkowy, wargowy, krtaniowy, gardłowy i podniebienny. Rotacyzm, tj. reranie języczkowe, tzw. uwularne, nazywane również r francuskim, to najczęściej występująca forma zaburzenia wśród nieprawidłowych realizacji [r] zarówno u dzieci, jak i u osób dorosłych. Zamiast języka drgania wykonuje języczek znajdujący się na końcu podniebienia miękkiego. Tego typu wymowa normatywnie występuje w języku francuskim i niemieckim. W języku polskim nie jest prototypowa i wymaga podjęcia terapii logopedycznej. Zdecydowanie częściej u dzieci niż u dorosłych występuje rotacyzm międzyzębowy, zwany interdentalnym. Cechuje się on drganiem czubka języka między górnymi i dolnymi siekaczami. Wyróżnia się też rzadką postać tego zaburzenia charakteryzującą się drganiem czubka języka o górną wargę (Styczek 1981: 477; Jastrzębowska 2003: 167). Natomiast rotacyzm boczny, lateralny charakteryzuje się nieprzyjemnym brzmieniem głoski. Spowodowany jest przejściem powietrza pomiędzy boczną krawędzią języka a górnymi dziąsłami. Rzadką postacią rotacyzmu jest reranie policzkowe, tzn. bukale. Powstaje ono w wyniku kierowania wychodzącego powietrza jednostronnie lub obustronnie na boki jamy ustnej. Powoduje drżenie jednego bądź obu policzków. Powstający dźwięk odznacza się, podobnie jak przy reraniu bocznym, nieprzyjemnym dla słuchacza brzmieniem. Rotacyzm wargowy, labialny jest rzadko spotykaną formą zaburzenia. Wyróżnia się dwie jego deformacje: dwuwargową, czyli bilabialną, zwaną także furmańskim r – polegającą na drganiu obu warg podczas wypowiadania dźwięku, lub wargowo-zębową, tj. labiodentalną, czyli drganie wargi górnej zbliżonej do zębów dolnych lub odwrotnie wargi dolnej do górnych siekaczy (Styczek 1981: 477; Jastrzębowska 2003: 167). Zdaniem E. M. Minczakiewicz (1997: 97) i E. M. Skorek (2003: 43) są to dwa odrębne rodzaje rotacyzmu, tzn. wargowy i wargowo-zębowy. Bardzo rzadko spotykany rotacyzm krtaniowy, czyli laryngealny powstaje w wyniku drgania fałdów głosowych (Skorek 2000: 136). Z własnych obserwacji zjawiska wnoszę, że powyższe rodzaje rotacyzmów, zaczynając od rerania międzyzębowego po rotacyzm krtaniowy, najczęściej występują u dzieci. Natomiast rotacyzm gardłowy, tzw. faryngealny, zwany także grasejowaniem, polegający na realizacji głoski głęboko w jamie ustnej (Skorek 2003: 44), wystąpił w mojej praktyce logopedycznej także u osoby dorosłej. W jego przypadku prąd wydychanego powierza powoduje wibrację między obsadą języka a tylną ścianą gardła. Podobnie rotacyzm podniebienny, tj. welarny występował w podobnej liczbie u osób dorosłych, jak i u dzieci. Cechuje go drżenie całego podniebienia miękkiego podczas zbliżania się tylnej części języka do jego powierzchni. E. M. Skorek (2003: 44) podkreśla, że wypowiadany dźwięk przypomina brzmieniem głoskę [y].
Wystąpienie któregokolwiek rodzaju zniekształcenia głoski [r] wymaga podjęcia natychmiastowej terapii logopedycznej, niezależnie od wieku osoby. Deformacje głoski nie stanowią bowiem wady fizjologicznej, określanej mianem pararotacyzmu, która zdaniem specjalistów dziedziny może samoistnie zaniknąć. Późne podjęcie terapii rotacyzmu właściwego przedłuża terapię, gdyż osoba z dyslalią od kilku czy kilkunastu lat przyzwyczaiła się do pozanormatywnego brzmienia dźwięku i nieprawidłowego układu narządów mownych. Pewne problemy, przede wszystkim młodzieży i osobom dorosłym, sprawia automatyzacja prototypowego dźwięku [r]. Czasem około pół roku zajmuje zaakceptowanie własnego nowo wyćwiczonego, czystego brzmienia dźwięku. Z praktyki terapii rotacyzmu wnoszę, że kobiety dłużej zgłaszają poczucie dyskomfortu z tego powodu niż mężczyźni. Dolegliwość często działa zniechęcająco na osobę poddaną terapii i jest przyczyną zaprzestania ćwiczeń utrwalających i automatyzujących, a tym samym utrzymywania się zniekształcenia.
Głównym czynnikiem mającym wpływ na powstanie rotacyzmu jest niska sprawność czubka języka i słaba jego pionizacja. Przyczynia się to do braku umiejętności kilkukrotnego uderzenia czubkiem języka o górne dziąsła (Kania 2001: 243). Powodem może być także nieprawidłowa budowa języka, przyjmująca postać makroglosji objawiającej się zbyt dużym językiem lub mikroglosji, czyli zbyt małego języka bądź ankyloglosji, tzn. skróconego wędzidełka podjęzykowego (Skorek 2000: 138). W terapii logopedycznej młodzieży i osób dorosłych w normie intelektualnej spotkałam się jedynie z dolegliwością ankyloglosji. Na dodatek wystąpiła ona w niewielkiej liczbie przypadków. Częściej dorośli wykazywali niższą sprawność czubka języka. Etiologia zjawiska upatrywana jest także w anomalii zgryzowej, obawiającej się najczęściej zgryzem otwartym, sprzyjającym reraniu międzyzębowemu (Jastrzębowska 2003: 168). Z tym zjawiskiem spotkałam się jedynie u dzieci. Jako przyczynę specjaliści dziedziny podają także obniżony poziom słuchu lub zaburzenia słuchu fonemowego i fonetycznego (Skorek 2003: 31). Problem ten w dużej liczbie dotyczy zarówno dzieci, jak i młodzieży oraz osób dorosłych. Stosunkowo często starsi uczestnicy terapii zgłaszali dyskomfort spowodowany problemem rozróżniania prototypowej i pozanormatywnej realizacji [r]. Na powstanie rotacyzmu może mieć wpływ także opóźniony rozwój ruchowy i umysłowy, a także nieprawidłowe wzorce wymowy najbliższego otoczenia (Rodak 1999: 4). Niemalże połowa młodzieży oraz osób dorosłych podawała, że zaburzoną artykulację [r] posiadali w swym zasobie inni domownicy. Wśród nich znaleźli się między innymi: jedno z rodziców (w przeważającej liczbie przypadków był nim zazwyczaj ojciec), starsza siostra, a także osoba krewnej, wieloletniej opiekunki uczestnika terapii.
Wśród młodzieży i osób dorosłych z problemami w mówieniu liczną grupę stanowią osoby z nieprawidłową artykulacją zaledwie jednej głoski, tj. [r]. Motywacją do podejmowania stosunkowo późno terapii logopedycznej jest dyskomfort spowodowany np. częstym wymienianiem danych personalnych w sytuacjach oficjalnych, gdy w imieniu i nazwisku delikwenta występuje dźwięk [r]. Częste przedstawianie się bezpośrednio lub przez telefon wymagające dwu- lub trzykrotnego wypowiedzenia [r], np. Robert Marchlewski, Roman Rostworowski, Sandra Morawska, stanowi duży problem, gdy osoba posiada w swym zasobie którąkolwiek ze zniekształconych realizacji [r] bądź nie wymawia dźwięku. Odbiorca konwersacji próbujący zanotować dane osobowe delikwenta, nie słysząc wyraźnie imienia czy nazwiska, kieruje wielokrotne prośby o powtórzenie i staje się w ten sposób przyczyną stresu, prowadząc np. do ograniczania przez osobę z rotacyzmem kontaktów interpersonalnych. Przykładem z własnych oddziaływań terapeutycznych jest student trzeciego roku informatyki, który rozpoczął terapię logopedyczną z powodu konieczności przedstawiania w ostatnim semestrze studiów licencjackich prezentacji multimedialnych, będących przedmiotem jednych z zajęć na uczelni. Zniecierpliwienie i krytyczne uwagi wykładowcy z powodu niezrozumienia wypowiedzi studenta zmobilizowały mężczyznę do podjęcia terapii logopedycznej. Diagnoza wykazała, że młodzieniec nieprawidłowo artykułował zaledwie głoskę [r]. Wada wymowy spowodowała wycofanie się z życia towarzyskiego na rzecz pracy przy komputerze. Ograniczone do minimum kontakty interpersonalne cechowała cicha i niewyraźna wymowa. Celem jej było zatuszowanie nieprawidłowej artykulacji głoski [r]. Dzięki uwzględnianiu przez profesora w ocenie z zajęć nie tylko umiejętności informatycznych, ale także stosowaniu zasad prawidłowej emisji głosu młody człowiek skutecznie podjął ćwiczenia logopedyczne. Niektóre zawody również zmuszają do podjęcia terapii rotacyzmu. Przykładem jest biolog, wykładowca wyższej uczelni, który podczas wykładów i konferencji przed licznym gronem słuchaczy często zmuszony był wymieniać łacińskie nazwy roślin i zwierząt zawierające czasem dwu- i trzykrotnie głoskę [r], np. arenaria graminifolia (nazwa rośliny) czy fratercula arctica (nazwa ptaka). Języczkowa realizacja głoski, czyli tzw. perliście wypowiadane [r],wywoływało mniej lub bardziej ukrywany śmiech słuchaczy, zwłaszcza w sytuacjach wyliczania, jednorazowo w większej liczbie, gatunków flory bądź fauny zawierających w nazwie [r].
Potoczne opinie o długiej i żmudnej terapii rotacyzmu nie do końca są prawdziwe. Z własnej praktyki wnoszę, że czas trwania terapii sygmatyzmu, np. nieprawidłowej artykulacji głosek szumiących czy syczących, jest przybliżony do korekcji rotacyzmu. Faktem jest, iż głoska [r] to najkrótsza do wypowiedzenia z głosek języka polskiego (Skorek 2003: 15). Wymaga szybkich i precyzyjnych ruchów z czubkiem języka skierowanym ku górze, jednak w pełni sprawnym intelektualnie osobom dorosłym czy młodzieży, z prawidłowo funkcjonującymi aparatem artykulacyjnym nie powinna nastręczać większych trudności. Problemem mogą być aspekty motywacyjne. Wspomniany wcześniej wykładowca akademicki z wydziału biologii dla pełnej realizacji zawodowej podjął i efektywnie zakończył terapię. W kilku przypadkach ćwiczenia rozpoczynały, lecz nie kończyły urzędniczki, którym szefowie obiecywali awans pod warunkiem uzyskania prawidłowej wymowy [r]. Podobnie nieefektywnie finalizowali terapię niedoszli studenci szkół artystycznych, dla których zbyt słaba motywacja powodowała zmianę kierunku studiów na niewymagające prototypowej wymowy.
Początkowy etap terapii rotacyzmu winien zawierać dużą liczbę ćwiczeń usprawniających narządy mowne, które przygotowują do poprawnego wypowiadania głoski. Jak podkreślają wcześniej przytoczone opinie specjalistów dziedziny, ważną kwestią jest bardzo dobra sprawność języka, stąd przeważająca liczba propozycji oddziaływań dotyczy usprawniania tego narządu. Wśród ćwiczeń powinny znaleźć się: rozciąganie języka, pionizowanie jego czubka oraz szybkie wypowiadanie głosek, sylab i zbitek spółgłoskowych wymagających unoszenia języka ku podniebieniu. W celu rozmasowania i rozciągania języka trening należy rozpoczynać od tzw. rozgrzewki. Przykładem jej może być:
1. nagryzanie brzegów języka zębami,
2. wysuwanie przedniej części języka między zęby i delikatne żucie go,
3. przeciskanie języka przez maksymalnie zbliżone do siebie zęby.
Kolejną grupę ćwiczeń stanowi trening usprawniania czubka języka. Celem jest wykonywanie przyszłych precyzyjnych, pionowych ruchów. Do ćwiczeń warto wykorzystać propozycje E. M. Skorek (2003: 60-65), J. T. Kani (2001: 331-347), I. Michalak-Widery (2007: 13-14). Wśród nich znaleźć można między innymi:
1. wielokrotne przesuwanie czubka języka zza górnych zębów w głąb jamy ustnej przy szeroko otwartych ustach,
2. klaskanie czubkiem języka o podniebienie twarde, od najwolniejszych uderzeń
po najszybsze,
3. mlaskanie przednią powierzchnią języka o podniebienie,
4. przytrzymywanie czubka języka przez kilka sekund na podniebieniu przy szeroko otwartych ustach,
5. naśladowanie ssania cukierka przednią częścią języka.
Trzecią grupę stanowią ćwiczenia wypowiadania głosek, sylab lub zbitek spółgłoskowych, które w znacznej liczbie wymagają uniesienia czubka języka do górnych zębów czy dziąseł, czyli okolic niezbędnych do realizacji prototypowej głoski [r]. Należą do nich np.:
4. wielokrotne i szybkie wypowiadanie głoski [l],
5. szybkie i kilkukrotne wybrzmiewanie ly z czubkiem języka uderzającym o górną wargę, następnie zęby, dziąsła, a w końcu o podniebienie,
6. energiczne, wielokrotne wybrzmiewanie:
· te – ty,
· de – dy,
7. śpiewanie różnych melodii na sylabach: la, lo, le, lu, ly,
8. coraz szybsze wypowiadanie zbitki sylabowej lalolule,
9. szybkie kilkukrotne powtarzanie nalapatada, następnie wymawianie nowych układów sylab poprzez zastąpienie [a] samogłoskami [o, e, u, y], czyli nolopotodo, nelepetede itd.
10. coraz szybsze i wielokrotne wypowiadanie zbitki bd.
Kolejna grupa ćwiczeń obejmuje próby uzyskania prototypowej artykulacji [r], określane przez specjalistów jako metody wywołania głoski (Skorek 2003: 65-69; Cieszyńska 2003: 71). Osobie z rotacyzmem należy zaprezentować poniższe próby, polecić kilkukrotne wykonanie ich, a następnie pozwolić wybrać jedną i polecić przeprowadzanie jej przez okres około tygodnia. Wybrane ćwiczenie powinno być najchętniej wykonywanym przez osobę ćwiczącą. Podczas treningu logopeda powinien słyszeć wyraźnie [r] choć z jednym drgnięciem języka. Oto propozycje prób:
1. przytrzymanie paska papieru na języku, a następnie energiczne zdmuchiwanie go z ust podczas wypowiadania [t]; papier powinien wypaść z ust lub siłą podmuchu falować, a zamiast [t] powinno pojawić się tr,
2. unoszenie czubka języka do wałka dziąsłowego, wielokrotne i szybkie wymawianie [d] z równoczesnymi energicznymi, poziomymi ruchami palcem po wewnętrznej powierzchni czubka języka; zamiast [d] powinno być usłyszane [r],
3. uniesienie czubka języka do wałka dziąsłowego, przesunięcie rękami policzków do przodu, by usta utworzyły, tzw. ryjek, następnie mocne dmuchnięcie na czubek języka, aż do pojawienia się tr,
4. mocne akcentowanie [t] podczas wielokrotnego i szybkiego wybrzmiewania tl; powinno pojawić się trl.
Bogata gama propozycji ćwiczeń przygotowujących stanowi podstawę dla
uzyskania prototypowej wymowy [r] (Antos, Demel, Styczek 1971; 144; Demel 1996; 75-76; Styczek 1981; 478-479; Minczakiewicz 1997; 98-99; Rodak 1997; 52-53; Jastrzębowska, Pelc-Pękala 2003; 419; Michalak-Widera 2007: 37-41).
Nie należy zapominać, że trening przygotowujący wymaga długich, dokładnych i wielokrotnych powtórzeń. Dlatego w przypadku braku postępu terapii należy wracać do wcześniejszych ćwiczeń, a po ich dokładnym i wielokrotnym wykonaniu przez uczestnika terapii można przechodzić do kolejnych etapów. „Wybrzmiewanie [r] choć z jednym drgnięciem języka, w czasie końcowych ćwiczeń przygotowujących, pozwala na przejście do wymawiania logotomów tra, tro, tru, tre, try, a następnie do tworzących się z nich wyrazów typu: trawa, trop, trybuna itd. i postępowanie dalej w kolejności zaproponowanej przez G. Demelową w Minimum logopedycznym nauczyciela przedszkola (1996: 76-77). W sytuacjach, gdy mimo skrupulatnych ćwiczeń przygotowujących dźwięk nie jest wypowiadany, zaleca się szybkie poziome potrącanie palcem wędzidełka języka podczas wymawiania głoski o zapisie ż/rz (Antos, Demel, Styczek 1971: 144) lub czubka języka od wewnętrznej strony w czasie fonowania [d]. W sprzedaży są również korektory do korekcji rotacyzmu, które zastępują poziome ruchy palca osoby ćwiczącej. Trzymanie aparatu z drgającą samoistnie szpatułką jest wygodniejsze niż sprawne poruszanie palcem. Stosowany bywa też sposób lekkiego podbijania brody w czasie wymawiania głoski [l]” (Michalak-Widera 2007: 41-42).
Nieprawidłowa artykulacja głoski [r] występuje u młodzieży i osób dorosłych w różnorodnej postaci. Najczęściej stanowią ją zniekształcenia, a rzadziej brak realizacji dźwięku. Przyczyną w przeważającej liczbie przypadków jest mała precyzja ruchów języka. Skuteczność terapii logopedycznej uzależniona jest w dużej mierze od poziomu motywacji uczestnika terapii i czasu, który potrzebny jest osobie ćwiczącej do zaakceptowania własnego, nowego, prototypowego brzmienia głoski.
Antos D., Demel G., Styczek I., 1971, Jak usuwać seplenienie i inne wady wymowy, PZWS, Warszawa.
Cieszyńska J., 2003, Metody wywoływania głosek, Kraków.
Demel G., 1996, Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola, WSiP, Warszawa.
Jastrzębowska G., 2003, Dyslalia, [w:] Logopedia – pytania i odpowiedzi. Podręcznik akademicki, T. 2, Gałkowski T., Jastrzębowska G. (red.), Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Opole, s. 143-176.
Jastrzębowska G., Pelc-Pękala O., 2003, Diagnoza i terapia zaburzeń artykulacji (dyslalia) [w:] Logopedia – pytania i odpowiedzi. Podręcznik akademicki, T. 2, Gałkowski T., Jastrzębowska G. (red.), Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Opole, s. 403-430.
Kania J. T., 2001, Szkice logopedyczne, Polskie Towarzystwo Logopedyczne Zarząd Główny, Lublin.
Michalak-Widera I., 2007, Miłe uszom dźwięki. Usprawnianie narządów mowy i ćwiczenia prawidłowego wymawiania głosek, Unikat 2, Katowice.
Minczakiewicz E. M., 1997, Mowa – rozwój – zaburzenia – terapia, WSP, Kraków.
Ostaszewska D., Tambor J., 2000, Fonetyka i fonologia współczesnego języka polskiego, PWN, Warszawa.
Rodak H., 1997, Terapia dziecka z wadą wymowy, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa.
Sachajska E., Uczymy poprawnej wymowy, WSiP, Warszawa.
Skorek E. M., 2000, Z logopedią na ty. Podręczny słownik logopedyczny, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków.
Skorek E. M. 2003, Reranie. Profilaktyka, diagnoza, korekcja, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków.
Styczek I., 1981, Logopedia, PWN, Warszawa.