Onomatopeje – wstępnym sposobem komunikacji dzieci

Źródło: Śląskie Wiadomości Logopedyczne 11/2006
Autor: Iwona Michalak-Widera

Stadia kształtowania się mowy dziecka od lat są przedmiotem zainteresowania językoznawców, psychologów i logopedów. Wiedza płynąca z badań wspomaga m.in. opracowywanie testów do badania mowy oraz programy oddziaływań logopedycznych w stosunku do wszystkich dzieci, a zwłaszcza tych których mowa – z różnych przyczyn – się opóźnia. 
Pierwszymi słowami małego dziecka pozwalającymi na komunikację werbalną z otoczeniem są przede wszystkim onomatopeje, występujące we wszystkich językach świata. Nasza mowa ojczysta może poszczycić się całym bogactwem wyrazów dźwiękonaśladowczych. Wielu logopedów w publikacjach i artykułach podkreśla ich znaczenie. Onomatopeje wykorzystywane są w testach do badania mowy (Billewicz, Zioło) lub terapii dzieci najmłodszych (Cieszyńska; Demel; Achajska; Spałek, Piechowicz-Kułakowska; Kozłowska), bądź dzieci starszych nieharmonijnie się rozwijających się (Minczakiewicz; Michalak-Widera, Węsierska). 
Przedmiotem artykułu jest przedstawienie propozycji treningu mownego dzieci u których mowa, z różnych względów, nie pojawia się w okresie do około pół roku w stosunku do rówieśników. Przedtem jednak zaprezentowany zostanie skrótowy przegląd literatury porządkujący wiedzę na temat rozwoju mowy dziecka prawidłowo się rozwijającego. 
Generalnie wyróżnia się cztery okresy w rozwoju mowy dziecka (Kaczmarek 1966, 172; Styczek 1982a, 208; Sawa 1990, 22; Kozłowska 1998, 25; Słodownik-Rycaj 2000, 15; Michalak- Widera, Węsierska 2001, 7). Stanowią je:
– okres melodii od momentu urodzenia się dziecka do ukończenia pierwszego roku życia, 
– okres wyrazu zawarty między pierwszym a drugim rokiem życia,
– okres zdania pomiędzy drugim a trzecim rokiem życia, 
– okres swoistej mowy dziecięcej rozpoczynający się od trzeciego roku , a kończący się około szóstego – siódmego roku życia dziecka.
E. M. Minczakiewicz (2001) okresom rozwoju dziecka przyporządkowuje okresy kształtowania się mowy. Pierwszym, po urodzeniu dziecka, jest okres niemowlęcy odpowiadający okresowi melodii. Drugi to okres poniemowlęcy, który obejmuje dwa etapy w mowie, tj. wyrazu i zdania. Ostatni okres zwany przedszkolnym, to czas swoistej mowy dziecięcej (Minczakiewicz 2001, 52).
Okres melodii, określany również okresem sygnału, apelu (Kaczmarek, 1966, 42-47) rozpoczyna się z chwilą urodzenia dziecka, które, przychodząc na świat, wita go krzykiem (Minczakiewicz 1997, 66-68). Początkiem komunikacji dziecka z otoczeniem poza krzykiem jest płacz ( Gałkowski 2003, 24). Troskliwa matka rozróżnia płacz informujący o głodzie, od płaczu spowodowanego przemoczoną pieluszką ( Olechnowicz 1988, 61). Płacz i krzyk to również ćwiczenia narządów oddechowych z charakterystycznym krótkim wdechem i dłuższym wydechem. Półtoramiesięczne niemowlę kontroluje przebieg konwersacji z osobą dorosłą, która wydaje dźwięki, gestykuluje i przemawia językiem ciała ( Stoppard 1992, 65). Dlatego tak cenne dla rozwoju mowy jest częste nawiązywanie kontaktu z dzieckiem przez matkę i osoby z jego najbliższego otoczenia. Między drugim a trzecim miesiącem życia pojawia się głużenie. Niemowlę artykułuje dźwięki podobne do samogłosek i spółgłosek, które pomimo, że stanowią odruch bezwarunkowy, są także kontynuacją cennych ćwiczeń rozwijających narządy mowy. W drugim półroczu życia dziecka rozpoczyna się kolejny przejaw wokalizacji – gaworzenie. Jest to odruch warunkowy, dziecko zaczyna powtarzać i naśladować dźwięki mowy w sposób zamierzony, a nie przypadkowy, jak miało to miejsce w głużeniu (Zaleski 1992, 12, Styczek 1981, 210). Zakończeniem okresu melodii powinny być pierwsze słowa, którymi są najczęściej zbitki dwusylabowe, jak np.: mama, tata, baba. Zdaniem A. Sołtys-Chmielowicz (1993) z powodu trudności z artykulacją i brakami znajomości języka małe dziecko zastępuje dłuższe wypowiedzenia pojedynczymi wyrazami, czyli wyrazami – zdaniami (Sołtys-Chmielowicz 1993, 32). 
Okres wyrazu, czyli sygnału jednoklasowego (Kaczmarek 1966, 47) obejmuje drugi rok życia dziecka. Pierwsze wyrazy, pojawiające się przed pierwszym rokiem życia, nie są kojarzone z konkretnym przedmiotem, ale już w kolejnym etapie rozwoju w następstwie wielokrotnych powtórzeń połączonych z odszukiwaniem osób, czy przedmiotów, następuje rozumienie i adekwatne użycie słów ( Sawa 1990, 22-23). Dziecko zaczyna wówczas wymawiać samogłoski, zaczynając od [u] [i] kończąc na pozostałych (prócz nosowych), a także najłatwiejsze do wymówienia spółgłoski. Głoski trudniejsze zastępowane są przez łatwiejsze, grupy spółgłoskowe często są upraszczane do jednej, dwóch głosek. W wyrazach wielosylabowych wybrzmiewane są zazwyczaj pierwsze i ostatnie sylaby wyrazu. Dziecko około półtoraroczne wypowiada do pięćdziesięciu wyrazów, a pod koniec okresu słownik jego zawiera około czterystu słów (Sołtys-Chmielowicz 1993, 33). 
Okres zdania, tzn. sygnału dwuklasowego ( Kaczmarek 1966, 51), pomiędzy drugim a trzecim rokiem życia, cechują zdania dwuwyrazowe. Początkowo są to zlepki wyrazowe lub równoważniki zdań przekształcające się w zdania trzy i więcej wyrazowe (Słodownik-Rycaj 2000, 16). Pomimo błędów gramatycznych mowa dziecka jest coraz bardziej zrozumiała dla najbliższego otoczenia. Pod koniec okresu zdania pojawiają się najtrudniejsze do wymówienia głoski, tj. syczące, z czasem również szumiące. Niestety, chociaż wiele głosek jest czysto realizowanych w izolacji, to w wyrazach są one zniekształcane i zastępowane przez inne. Przyczyny zjawiska upatruje się w słabej sprawności narządów artykulacyjnych. Okres ten cechują częste substytucje głosek syczących, szumiących i głoski [r] . Często ma też miejsce upraszczanie grup spółgłoskowych i brak wyraźnych końcówek w wyrazach (Minczakiewicz 1997, 71). Jest to okres znacznego wzbogacania słownika dziecka, dochodzącego do około 1000 słów w wieku trzech lat (Słodownik-Rycaj 2000, 17).
Okres swoistej mowy dziecięcej, zwany etapem swoistych form językowych (Kaczmarek 1966, 68) trwa najdłużej, w efekcie prowadzi jednak do pełnego zrozumienia mowy dziecka przez otoczenie. Dziecko zaczyna prowadzić rozmowy, formułuje zdania rozwinięte i coraz bogatsze słownikowo. Ze względu na trudności w opanowaniu artykulacji niektórych głosek, buduje ono wyrazy przestawiając głoski lub sylaby. Są to tzw. metatezy np. kolomotywa zamiast lokomotywa. Zdarzają się również upodobnienia ułatwiające wymawianie, określane mianem asymilacji, np. bebek zamiast chlebek. Częste są także kontaminacje, tzn. połączenia powstałe ze zlepków dwóch wyrazów, np. pomasłować, czyli posmarować masłem (Minczakiewicz 1997, 72). Między czwartym a piątym rokiem życia następuje wzmożone zainteresowanie otaczającym światem, a w związku z tym niekończące się ciągi pytań. Pod koniec okresu swoistej mowy dziecka utrwalają się głoski syczące, szumiące i pojawia się głoska [r] ( Styczek 1981, 216; Nowak 1997, 14). 
Kolejnym etapom rozwoju mowy towarzyszą pojawiające się w tym czasie głoski. Dokładny moment powołania do życia kolejnych samogłosek i spółgłosek jest trudny do jednoznacznego określenia, co wynika z indywidualnych różnic rozwojowych dzieci. U jednych dana głoska pojawia się wcześniej niż u innych i odwrotnie. Jeśli różnice nie przekraczają pół roku mówimy o normie rozwojowej (Zaleski 1992, 14). Oto czytelne zestawienie etapów, pomocne m.in. młodym logopedom, zaniepokojonym rodzicom czy nauczycielom przedszkolnym, jak i klas nauczania zintegrowanego:
– dziecko trzyletnie – wymawia wszystkie samogłoski oraz tzw. spółgłoski łatwe,
– dziecko czteroletnie – wymawia dodatkowo spółgłoski syczące,
– dziecko między piątym a szóstym rokiem życia – wymawia poza wyżej wymienionymi szereg szumiący oraz głoskę [r],
– siedmiolatek swobodnie wypowiada się, poprawnie wymawiając wszystkie głoski języka polskiego (Spałek, Piechowicz-Kułakowska 1996, 10).
D. Emiluta-Rozya (1994) poza wyszczególnieniem głosek, które dziecko w wieku trzech do sześciu lat powinno wymawiać, przedstawia szczegółowy zarys cech charakterystycznych dla tego okresu. Trzylatek – zdaniem autorki – rozumie wypowiedzi innych, jeżeli ich treść mieści się w granicach doświadczeń dziecka, tj. „ wskazuje części twarzy, ciała, części zabawek, przynosi przedmioty, próbuje wykonywać codzienne czynności według podanych instrukcji słownych, pytane – podaje swoje imię” (Emiluta-Rozya 1994, 9). Dziecko potrafi porozumiewać się zdaniami kilkuwyrazowymi, a w jego wypowiedziach pojawiają się kategorie gramatyczne, choć często jeszcze występują nieprawidłowe formy. Dzięki w pełni rozwiniętemu słuchowi mownemu dziecko rozróżnia poprawną wymowę, ale z powodu trudności ze sprawnym artykułowaniem jeszcze nie potrafi wybrzmiewać trudnych dźwięków. Czterolatek wykonuje coraz bardziej skomplikowane polecenia, np. zawierające wyrażenia przyimkowe, potrafi rozpoznać kolory, mówi o wydarzeniach przyszłych i przeszłych. Dziecko „ pyta o prawidłową postać wymawianiową lub gramatyczną danego wyrazu, a także o znaczenie nowych dla niego słów” (Emiluta-Rozya 1994, 11). Tworzy wiele neologizmów, tj. form analogicznych do popularnie stosowanych środków językowych.
Pięciolatek potrafi akt komunikacji zawrzeć już w kilku zdaniach, pilnując kolejności zdarzeń a także zależności przyczynowo-skutkowych. Wyjaśnia znaczenie słów, opisuje przedmioty, wymieniając ich cechy oraz zastosowanie. W wypowiedziach zanikają formy agramatyczne i następuje autokorekcja (Emiluta-Rozya 1994, 9-14). Proces rozwoju mowy powinien zakończyć się w wieku sześciu lat, tzn. dziecko powinno wówczas dysponować całym zasobem dźwiękowym języka, którym posługuje się jego otoczenie. Natomiast przez całe życie ma miejsce permanentne wzbogacanie słownictwa będące wynikiem dalszego kształcenia, rozwoju cywilizacji oraz poszerzania zasobu fonemów w efekcie nauki języków obcych. 
L. Kaczmarek (1966) bardzo szczegółowo traktuje zagadnienie kolejności pojawiania się poszczególnych głosek w rozwoju mowy dziecka. Tabelarycznie przedstawia cechy charakterystyczne dla kształtowania się mowy w poszczególnych okresach. 
Pierwszym okresem zwanym przygotowawczym, jest życie płodowe od 0 do 9 miesiąca. W tym czasie kształtują się w kolejnych miesiącach narządy artykulacyjne (wargi, język, wiązadła głosowe, podniebienie twarde) i aparat słuchowy. Funkcjonalnie najsprawniejsze są wargi, ponieważ od trzeciego miesiąca życia płodowego zaczynają się rozwierać i zaciskać. 
W okresie melodii dziecko poprawnie wybrzmiewa samogłoski  [e], czasem [i]. Reprezentację spółgłosek stanowią [m] [b] [n] [t] [d]. Autor podkreśla, że głoski wypowiadane podczas głużenia, czy gaworzenia nie są brane pod uwagę z powodu nieświadomego ich wybrzmiewania.
W okresie wyrazu ma miejsce znaczny postęp w mówieniu. Pojawiają się wszystkie samogłoski ustne. Poprawnie wypowiadanymi spółgłoskami są [p] [b] [m] [t] [d] [n] [k].
W okresie zdania, zgodnie ze społeczną normą, wymawiane są wszystkie samogłoski i spółgłoski poza najtrudniejszymi artykulacyjnie, czyli syczącymi oraz szumiącymi a także [r].
W okresie swoistej mowy dziecięcej dziecko opanowuje w wieku trzech, czterech lat spółgłoski przedniojęzykowo-zębowe. Pod koniec czwartego roku życia przedniojęzykowo- dziąsłową [r], zaś między czwartym a piątym rokiem głoski szumiące (Kaczmarek 1966, 174-190).
B. Rocławski (1986) zaprezentował teoretyczny „model rozwoju mowy w ontogenezie” (Rocławski 1986, 110), uwzględniając płaszczyznę percepcji, czyli słyszenia i płaszczyznę produkcji, tj. wymawiania. Przyswajanie mowy w odróżnieniu od wymawiania rozpoczyna się już w okresie płodowym. Dalej podział przebiega identycznie i trwa przez pierwszy, drugi, trzeci rok życia, a następnie kolejne lata. Okresom rozwoju mowy towarzyszy sześć węzłów transformacyjnych, pojawiających się oczywiście wcześniej w percepcji niż w produkcji mowy. Zdaniem autora rozwój mowy, to rozwój odpowiednich struktur znakowych. Na kolejnych szczeblach następuje „przekształcenie znaku na znak na odpowiednim poziomie rozwoju” (Rocławski 1986, 112). Stąd podział na następujące etapy:
– symptomów,
– apeli,
– sygnałów semantycznych arbitralnych jednoklasowych konsytuacyjnych,
– sygnałów semantycznych jednoklasowych niekonsytuacyjnych,
– sygnałów semantycznych arbitralnych dwuklasowych wyrazowych,
– sygnałów semantycznych arbitralnych dwuklasowych morfemowych i fonemowych,
– sygnałów alofonicznych.
Wytworzeniu następujących po sobie węzłów transformacyjnych musi towarzyszyć wcześniejszy odbiór sygnałów dźwiękowych. Efektem natomiast będzie produkcja mowy odpowiednia do wieku. Jakiekolwiek przeszkody spowodują opóźnienia w kształtowaniu się mowy dziecka (Rocławski 1986, 110-114) .
Interesującego podziału faz rozwoju języka dziecka dokonała psycholingwistka I. Kurcz (2000). Autorka dzieli etapy rozwoju na pięć faz:
– wypowiedzi jednowyrazowe (12 – 16 miesięcy),
– wypowiedzi dwuwyrazowe (17 – 27 miesięcy),
– wypowiedzi kilkuwyrazowe (20 – 40 miesięcy),
– pełne zdania (26 – 42 miesiące),
– osiągnięcie pełnej kompetencji (4 – 9 rok życia) (Kurcz 2000, 73).
Powyższe fazy poprzedza faza przedjęzykowa, występująca w pierwszym roku życia. Dziecko wydaje dźwięki, nie posiadające znaczenia, zwane gaworzeniem. W fazie pierwszej – wypowiedzi jednowyrazowych – wyraz tzw. holofraza zastępuje zdanie lub komunikat, który dziecko chce przekazać dorosłemu. Elementy prozodii podczas wypowiadania wyrazu wyrażają pozytywne lub negatywne emocje dziecka. Fazę wypowiedzi wyrazowych cechuje rozpoczęcie wprowadzania gramatyki określonej przez M. Braine’a (cyt. za Kurcz 2000, 74) gramatyką osiową. Kolejne dwa etapy stanowią dalszy rozwój gramatyki, którymi są kolejno struktury frazowe, a następnie reguły transformacyjne. Ostatnia piąta faza charakteryzuje się osiągnięciem etapu pełnej składni (Kurcz 2000, 73-74). 
Okresami rozwoju mowy dziecka, ze względu na mechanizmy językowe występujące w poszczególnych fazach, zajął się J. L. Locke (cyt. za Kurcz 2000, 74). Są nimi:
– uczenie się dźwięków mowy,
– przechowywanie,
– analiza i komputacja,
– integracja i elaboracja (cyt. za Kurcz 2000, 74).
Etap uczenia się dźwięków ma miejsce już w okresie życia płodowego, a jego kontynuacja następuje w gaworzeniu, które jest wprawdzie nieuświadomionym, lecz także wyuczonym wybrzmiewaniem dźwięków, w oparciu o wzór z otoczenia. Efektem tego procesu jest już tylko rozumne naśladownictwo. Okres przechowywania to czas, gdy dziecko jeszcze nie posługuje się określonym słownictwem, ale rozumie mowę innych osób. Oznacza to fazę gromadzenia, tj. przechowywania bogatszego słownictwa i form gramatycznych niż jego własny zakres możliwości wymawianiowych. W wieku około dwóch lat dziecko wchodzi w kolejną fazę analizy i komputacji i wówczas zaczyna stosować zasady gramatyczne. „W tym okresie wybucha prawdziwa twórczość językowa i można obserwować przejawy umiejętności pragmatycznych” (Kurcz 2000, 75). Ostatnia faza następuje w wieku około trzech do czterech lat. Dziecko posługuje się pełnymi zdaniami i zaczyna zdawać sobie sprawę z istoty komunikacji, którą jest porozumiewanie się (Kurcz 2000,74-75).
Analiza literatury przedmiotu potwierdza jednoznacznie, iż pierwszymi werbalnymi komunikatami dziecka są w większości wyrazy dźwiękonaśladowcze. Fakt ten pozwolił na wypracowanie autorskiej propozycji zestawu onomatopei, które można zastosować w terapii dzieci, których mowa z różnych względów opóźnia się w stosunku do rówieśników, tzn. zasób słownictwa dziecka zbliżony jest do „zera”, bez względu na jego wiek. Terapię można podjąć z dzieckiem wybrzmiewającym samogłoski ustne, a w przypadku ich braku najpierw należy wywołać i utrwalić głoski [a], [u], [i], [o], [e], [y], by następnie przejść do poniższej propozycji. Ćwiczenia prowadzić należy wyłącznie w formie zabawy, posługując się rekwizytami (maskotkami, zabawkami, tekturowymi makietami desygnatów). Zaleca się także przestrzeganie kolejności treningu onomatopeicznego przedstawionego poniżej. Uwzględnia on bowiem pojawianie się kolejnych głosek w prawidłowo przebiegających okresach kształtowania się mowy, co stanowić powinno skuteczniejszy i szybszy postęp terapii logopedycznej. 

1.M
– MU MU (krowa)
– MI MI (śpiewaczka)
– ME ME (koza)

2. T
– TU TU (trąbka)
– TI TI (samochód)

1.P
– PA PA (gest pożegnania)
– PI PI (kurczątko)
– TUPU TUPU (odgłos chodzenia)

2.J
– MYJU MYJU (mycie rąk, twarzy, ciała)
– MOJE MOJE (głaskanie)

3.Ł
– ŁU ŁU ( wiatr)
– AU ( wilk)
– MIAU (kotek)

4.B
– BU BU (odkurzacz)
– BUM BUM (bębenek)
– BIM BAM (zegar) 
– BE BE (baran) 

5.W
– WIO WIO (wołanie na konia)

6. F
– FE (coś nie miłego)
– FI FI (gra na flecie)
– FU FU (lokomotywa)
– PIF PAF (strzelanie)
– PUF PUF (dym z lokomotywy)

7.K
– KAP KAP (kapiący kran)
– KUKU KUKU (kukułka)
– KUM KUM (żaba)
– KO KO (kura)
– KWA KWA (kaczka)
– PUK PUK (pukanie)
– TIK TAK (tykający zegar)

8.H
– HAU HAU (pies)
– HU HU (sowa)
– HOP HOP (podskoki)
– HEJ (zawołanie)
– BACH (upadek)
– AHOJ (zawołanie)

9.L
– LA LA LA (śpiew)
– LULAJ (usypianie)
– KLE KLE (bocian)
– GUL GUL (indyk)
– HALO HALO (rozmowa przez telefon)
– PLUM PLUM (kamień wpadający do wody)
– PLIM PLAM (pianino)
– KLAP KLAP (klapki)
– CHLAPU CHLAPU (ochlapywanie wodą)
– GOL (piłka wpadająca do bramki)

Bibliografia
1.Cieszyńska J., (2004), Wyrażenia dźwiękonaśladowcze, Kraków.
2.Demel G., (1994), Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola, Warszawa.
3.Emiluta-Rozya D., (1994), Wspomaganie rozwoju mowy dzieci w wieku przedszkolnym, Warszawa.
4.Gałkowski T., (2003), Jak zrozumieć swoje dziecko. Poradnik, Warszawa. 
5.Kaczmarek L., (1988), Nasze dziecko uczy się mowy, Lublin.
6.Kozłowska K., (1998), Wady wymowy możemy usunąć, Kielce.
7.Kurcz I., (2000), Psychologia języka i komunikacji, Warszawa.
8.Michalak-Widera I., Węsierska K., (2001), Aby nasze dzieci mówiły pięknie. Program terapii stymulującej nabywanie mowy przez dzieci prawidłowo rozwijające się, jak i te, u których rozwój przebiega nieharmonijnie, Katowice. 
9.Minczakiewicz E. M., (1997), Mowa – rozwój – zaburzenia – terapia, Kraków.
10.Minczakiewicz E. M., (2001), Edukacyjny i pragmatyczny aspekt rozwoju komunikacji u dzieci ze sprzężonymi zaburzeniami rozwoju, [w:] Komunikacja – mowa – język w diagnozie i terapii zaburzeń rozwoju u dzieci i młodzieży niepełnosprawnej. (red.) E. M. Minczakiewicz, Kraków, s. 26-39.
11.Nowak J. E., (1997), Wybrane problemy logopedyczne, Bydgoszcz. 
12.Olechnowicz H., (1988), O elementarnym kształceniu najmłodszych dzieci, [w:] U źródeł rozwoju dziecka. O wspomaganiu rozwoju prawidłowego i zakłóconego, (red.) H. Olechnowicz, Warszawa s. 46-63.
13.Rocławski B., (1986), Poradnik fonetyczny dla nauczycieli, Warszawa.
14.Sachajska E., (1992), Wykorzystanie wyrazów dźwiękonaśladowczych w pracy logopedy z dziećmi, [w:] Biuletyn Audiofonologiczny t. IV, nr 1, s. 159-172.
15.Sawa B., (1990), Dzieci z zaburzeniami mowy, Warszawa.
16.Słodownik-Rycaj E., (2000), O mowie dziecka, jak zapobiegać powstawaniu nieprawidłowości w jej rozwoju, Warszawa.
17.Sołtys-Chmielowicz A., (1993), Rozwój mowy dziecka [w:] Sołtys-Chmielowicz A., Tkaczyk G., Usprawnianie mowy u dzieci specjalnej troski. Metodyka postępowania, Lublin, s. 30-38. 
18.Spałek E., Piechowicz-Kułakowska C., (1996), Jak pomóc dziecku z wadą wymowy, Kraków. 
19.Stoppard M., (1992), Zbadaj swoje dziecko. Jak poznawać i rozwijać ukryte możliwości dziecka, Warszawa. 
20.Styczek I., (1981), Logopedia, Warszawa.