Terapeutyczna rola zabawy w kształtowaniu poprawnej mowy u osób o specjalnych potrzebach edukacyjnych

Źródło: Forum Logopedyczne nr 16
Autor: Iwona Michalak-Widera

Streszczenie
Prowadzenie terapii logopedycznej z dzieckiem o specjalnych potrzebach edukacyjnych powinno opierać się w dużej mierze na zabawie. Jest ona wielkim sprzymierzeńcem w toku kształtowania poprawnej mowy. Prowadzenie zabaw w terapii logopedycznej niweluje stres i niechęć, a tym samym stymuluje i motywuje dzieci do mówienia, działa profilaktycznie i terapeutycznie.

The speech therapy of children with special educational needs should be mainly based on fun and games. Playful activity is an ally in speech correct forming.
During the course of therapy it helps to reduce stress and dislikes. At the same time stimulates and motivates children to talk, it acts prophylactically and therapeutically.

„(…) Nie ma lepszej metody poznawania sposobu, w jaki małe dziecko myśli spontanicznie i postrzega świat, niż jego własna aktywność w zabawie (…)”
Jean Piaget

Gry i zabawy stanowią istotną formę oddziaływań logopedycznych w pracy z dzieckiem o obniżonej sprawości intelekutalnej. Odpowiednia diagnoza, dobrze opracowany, wykorzystujący aktywizujące gry i zabawy program terapii logopedyczno-rewalidacyjnej wpływają korzystnie na postêpy w mowie osób z upośledzeniem umysłowym.

Przyczyn i rodzajów wad wymowy jest wiele. Każde zaburzenie jest inne – cechuje je inna nieprawidłowość wymawianiowa i inny przebieg terapii. Ich wspólną cechą jest negatywny wpływ na sferę emocjonalną dziecka, a tym samym na jego osobowość i samoocenę. Terapeutyczna rola zabawy odgrywa wiodącą rolę w kształtowaniu poprawnej mowy dzieci i jednocześnie podnosi poczucie własnej wartości, co daje się zauważyć w kontaktach interpersonalnych.

Problem zachęcania i motywowania do podjęcia współpracy, wspólnego działania czy zabawy uwidacznia się szczególnie w pracy z dziećmi o specjalnych potrzebach edukacyjnych. „Specjalne potrzeby edukacyjne odnoszą się do tej grupy uczniów, która nie może podołać wymaganiom powszechnie obowiązującego programu edukacyjnego. (…) Potrzebują pomocy pedagogicznej w formie specjalnego programu nauczania i wychowania, specjalnych metod, dostosowanych do ich potrzeb, możliwości i ograniczeń”. (Bogdanowicz 1995: 218). Pojęcie specjalne potrzeby edukacyjne pojawiło się już w 1978 roku w Wielkiej Brytanii w dokumencie zwanym Warnock Report [1] i zostało upowszechnione w Deklaracji z Salamanki, opublikowanej przez UNESCO w 1994 roku. „Polska, jako państwo członkowskie, zobowiązała się do respektowania zawartych w niej postanowień, a dowodem na to są nowelizowane akty wykonawcze ustawy o systemie oświaty. Gwarantują one dzieciom i młodzieży prawo do uzyskania w szkole opieki i pomocy uwzględniającej indywidualne możliwości oraz specjalne potrzeby edukacyjne” (Jakubowicz-Bryx 2004: 159).

Wiadomym jest fakt, iż cechą charakterystyczną osób z obniżoną sprawnością intelektualną jest osłabienie procesów poznawczych, co z kolei ma związek ze zmniejniszoną ruchliwością procesów myślowych. Jednostki mają duże problemy ze skupieniem uwagi i koncentracją (Wyczesany 1998). Często także bywają rozproszone i rozkojarzone, dlatego oddziaływanie logopedyczne musi być na tyle atrakcyjne i ciekawe, aby umo¿liwiało osobom z niepełnosprawnością umysłową czynny udział w zajęciach i aby sprawiało, że terapia nie będzie monotonna, a przekazywane treści będą zrozumiałe, tj. dostosowane do poziomu możliwości percepcyjnych osób o nieharmonijnym rozwoju intelektualnym. Duży problem stanowi również obniżona samoocena oraz wiara we własne siły i możliwości. Taki stan powoduje, że istotnym zadaniem logopedy jest dążenie do zmiany postaw dziecka, tak aby mogło dostrzegać związek pomiędzy wysiłkiem włożonym w wykonanie ćwiczenia a jego efektem końcowym.
Dziecko o obniżonej sprawności umysłowej, ze względu na swoje uwarunkowania rozwojowe, nie jest w stanie uczestniczyć w procesie nauczania dostosowanym do dzieci w normie intelektualnej. Dlatego tak ważna jest nie tylko odpowiednia organizacja i przebieg terapii logopedycznej, ale przede wszystkim zabawowa forma zajęć i praca oparta na konkretnych działaniach. Warto nadmienić również, iż podstawą każdego wysiłku – sukcesu są pozytywne wzmocnienia w postaci pochwał słownych, jak również wskazanie dzieciom ich aktualnych możliwości i predyspozycji. Każdy człowiek, tym bardziej dziecko, pragnie pochwały. Pochwała przywraca dumę i godność, powoduje „błysk w oku”, ośmiela, daje siłę i pomaga zbudować zaufanie. Przykładową nagrodą za pracę może być narysowanie bądź wklejenie
przez logopedę np. uśmiechniętej „buźki” do zeszytu dziecka. Analizując wyżej wymienione aspekty, warto uświadomić sobie, że to właśnie zabawa jest wielkim sprzymierzeńcem w toku kształtowania poprawnej mowy. To ona zawiera w sobie „magiczną moc”, która eliminuje stres, niechęć i opór.
Człowiek jako jedyna istota żywa posiada zdolność do językowego porozumiewania się za pomocą słowa do tworzenia aktu mowy. Mowa jest istotnym czynnikiem warunkującym rozwój psychiczny człowieka, jak również regulującym jego stosunki z otoczeniem, dlatego też właściwie zorganizowana terapia logopedyczna w formie zabawy stwarza okazję do przyswojenia nowych słów, określeń, pojęć, doskonali wymowę, zmuszając do porozumiewania się z terapeutą. Prowadzona w ten sposób terapia jest również łatwiejsza dla współpracujących z logopedą rodziców, ponieważ mogą oni realizować wszelkie zalecenia terapeutyczne przy okazji normalnych czynności życia codziennego, wykorzystując jednocześnie każdą sytuacje jako okazje do zdobycia przez dziecko nowych dooewiadczeń.

Dziecko poznaje świat polisensorycznie i wiele cech otoczenia przyswaja sobie w sposób spontaniczny. Podstawowym warunkiem prawidłowego rozwoju jest poczucie bezpieczeństwa, uwolnienie dziecka od sytuacji stresujących. Prowadzenie terapii logopedycznej w formie zwykłych zajęć powoduje, iż dziecko – zwłaszcza o nieharmonijnym rozwoju – stale znajduje się w stanie nerwowego napięcia. Podczas zabawy staje się natomiast swobodne, zapomina przy tym, że terapia jest czymś, co wymaga żmudnej i męczącej pracy. Słowa, które wcześniej sprawiały wiele kłopotu, podczas zabawy wymawiane są przez dziecko spontanicznie, bez wiêkszych trudności. Prowadzenie zabaw w terapii logopedycznej stymuluje i motywuje dzieci do mówienia, działa profilaktycznie i terapeutycznie. Należy pamiętać, że nigdy nie należy zmuszać dziecka do wypowiedzenia danego słowa, może to bowiem wywołać u niego reakcję negatywną i zniechęcić je do kontynuacji ćwiczeń.

Baczna obserwacja małego człowieka, uwzględniająca etapy nabywania mowy, pozwoli w porę zauważyć nieprawidłowości i zapobiec pogłębianiu się ich. Już od najmłodszych lat możemy wprowadzać proste zabawy mające na celu przygotowanie narządów mownych do prawidłowego pełnienia ich funkcji. Wszelkie zabawy usprawniające język, podniebienie miękkie i mięśnie twarzy biorące udział w
mówieniu ułatwią dziecku prawidłowy rozwój mowy. Prowadząc terapię logopedyczną z dziećmi w wieku przedszkolnym, można spotkać się z brakiem chęci do ćwiczeń. Już na starcie zaobserwować można, że lustro logopedyczne nie zawsze okazuje się przyjacielem dziecka, szczególnie osoby z obniżoną sprawnością intelektualną. Zdarza się, że mały pacjent nie akceptuje siebie oraz logopedy w odbiciu lustrzanym i tym samym nie wykonuje proponowanych zabaw i ćwiczeń narządów mownych. Problem pojawia się szczególnie wtedy, gdy zdiagnozowana jest mała sprawność narządów mownych. Wtedy oczywistą sprawą jest fakt, iż nie wolno zmuszać dziecka do ćwiczeń przed lustrem, tylko znaleźć alternatywną metodę osiągnięcia zamierzonego celu.

Jednym z przykładów zabawowej formy są przygotowane przez logopedę puzzle w postaci pociętych zdjęć lub rysunków twarzy dzieci, wykonujących poszczególne ćwiczenia narządów mowy. W tym celu można wykorzystać propozycje pochodzsce z książek do terapii logopedycznej ze zilustrowanymi ćwiczeniami układów języka czy warg (Rutkowska-Błachowiak 2002; Szłapa 2004; Michalak–Widera 2002). Prosimy dziecko o ułożenie poszczególnych puzzli. Możemy zachęcać je do nadania nazwy „mince”. Jednocześnie motywujemy osobę do wykonania danego cwiczenia, mówiąc: „Ciekawe, czy Ty (można podać imię dziecka) potrafisz zrobić tak, jak widzisz na ułożonych przez Ciebie puzzlach?”. Logopeda osiągnie cel, a dziecko nie zdając sobie sprawy z tego, że ćwiczy, będzie wykonywać jego polecenia.

Również ćwiczenia oddechowe stanowią bardzo ważńą funkcję w mówieniu, w aspekcie właściwego gospodarowania oddechem. Pozwalaja na wydłużenie fazy wydechowej i regulacjê pracy przepony. Wśród tych ćwiczeń znaleźć można zabawy polegające na:
• robieniu baniek mydlanych,
• dmuchaniu na wiatraczki, chorągiewki, piórka,
• dmuchaniu na papierowe ozdoby,
• dmuchaniu przez rurkę do szklanki w 1/3 wypełnionej wodą,
• przedmuchiwaniu małego kawałka styropianu, kulek z waty przez narysowany na kartce labirynt (Spałek, Piechowicz-Kułakowska 1996).

Interesującym pomysłem zabawowych ćwiczeń oddechowych jest nadmuchiwanie przez dziecko różnych zabawek z ceraty, których dostępność na rynku jest spora. Należy jednak pamiętać o trzech istotnych kwestiach. Dziecko powinno nadmuchiwać zabawki, zaczynając od małych. Jednorazowo trening nie powinien przekroczyć pięciu minut, by nie nastąpiła tzw. hiperwentylacja. Dmuchanie powinno odbywać się przez plastikową rurkę do napoi, wetkniętą w wentyl zabawki, co zdecydowanie ułatwia proces wdmuchiwania powietrza do wewnątrz.

Innymi, przynoszącymi również zamierzone rezutaty dla rozwoju mowy są ćwiczenia ortofoniczne, z wykorzystaniem wyrazów dźwiękonaśladowczych. Dziecko nie tylko odnajduje symbol usłyszanego dźwięku, ale także utożsamia się z nim poprzez nakładanie maski czy opaski z wizerunkiem np. kota, psa, krowy, kaczki czy kury. Wykorzystanie tego typu zabawy odnajduje swoje pozytywne odbicie także podczas terapii grupowej, kiedy to wspólnie można zabawić się w przygotowanie teatrzyku. Logopeda odczytuje krótkie rymowane teksty z onomatopejami, np.
„Kotek miauczy miau, miau, miau.
Piesek szczeka hau, hau, hau.
Żaba kumka kum, kum, kum.
Ryba pluska plum, plum, plum” (Michalak-Widera 2008: 2-5).
W miejscach odgłosów wyznaczone dzieci powtarzają: „miau, miau, miau” itp. Warto wspomóc zaprezentowanie poszczególnych postaci zwierząt ruchem lub gestem, zależnie od możliwości osób biorących udział w miniprzedstawieniu. Z czasem dzieci, zwłaszcza niewiele mówiące, samodzielnie zaczynają dopowiadać resztę rymowanego tekstu.

To, w jaki sposób będziemy realizować kolejne etapy terapii logopedycznej, w dużej mierze uzależnione jest po pierwsze od predyspozycji i umiejętności dziecka, a po drugie, od inwencji twórczej i pomysłowości terapeuty. Im ciekawsza i bogatsza w pomoce terapia, tym większe szanse na zniwelowanie zaburzenia, zaś systematycznie prowadzony trening doprowadzi do uzyskania pożądanego rezultatu. Terapia dziecka z wadą wymowy, szczególnie o obniżonym poziomie intelektualnym, powinna dotyczyć wszystkich dostępnych sfer i oddziaływać na wiele płaszczyzn. Nie powinna dotyczyć tylko i wyłącznie likwidowania i usuwania danej wady, ale powinna także rozwijać zmysły. Stymulowanie wzroku pozwoli rozbudzać spostrzegawczość i zdolnooeci manualne, zaś słuch uwrażliwi na dźwięki dochodzące z najbliższego otoczenia. Takie polisensoryczne poznawanie świata znajdzie swoje odbicie również w nawiązywaniu kontaktów społecznych, eliminowaniu negatywnych przeżyć i niepokoju, w rozwijaniu i rozbudzaniu naturalnej ciekawości, a także w potrzebie poznawania przez dziecko czegś nowego i nieznanego.

Podsumowując powyższe rozważania, można wysunąć następujący wniosek: zaspokojenie wszystkich potrzeb dziecka wynikających ze specjalnych potrzeb edukacyjnych, umiejętne wykorzystanie jego zainteresowań, zabawowa forma logoterapii, różnorodność ćwiczeń, jak również poczucie bezpieczeństwa i akceptacji spowodują uzyskanie widocznych efektów pracy i tym samym wpłyną korzystnie na zainteresowanie mową.

[1] Raport o stanie opieki i poziomie edukacji dzieci, których rozwój odbiega od normy; termin ten dotyczy wszystkich dzieci, które nie potrafią podołać co pewien czas w swojej karierze szkolnej wymaganiom powszechnie obowiązującego w szkołach programu nauczania.

Bibliografia
1. Bogdanowicz M., 1995, Uczeń o specjalnych potrzebach edukacyjnych, „Psychologia Wychowawcza” nr 3, s. 216-222.
2. Jakubowicz-Bryx A., 2004, Edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna w warunkach przemian początku XXI wieku, Wydawnictwo Uniwersytetu K. Wielkiego, Bydgoszcz.
3. Michalak-Widera I., 2002, Śmieszne minki dla chłopczyka i dziewczynki. Ćwiczenia usprawniające wymowę, Unikat 2, Katowice.
4. Michalak-Widera I., 2008, Odgłosy zwierząt. Książeczka rozwijająca mowę malucha, Unikat 2, Katowice.
5. Piaget J., 2006, Studia z psychologii dziecka, PWN, Warszawa.
6. Rutkowska-Błachowiak I., 2002, Gimnastyka buzi na wesoło. Ćwiczenia narzadów artykulacyjnych dla dzieci, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna „Bonami”, Poznań.
7. Spałek E., Piechowicz-Kułakowska C., 1996, Jak pomagać dziecku z wadą wymowy, Impuls, Kraków.
8. Szłapa K., 2004, Cmokaj, dmuchaj, parskaj, chuchaj. Ćwiczenia oddechowe i artykulacyjne dla najmłodszych, Wydawnictwo Harmonia, Gdańsk.
9. Wyczesany J., 1998, Oligofrenopedagogika. Wybrane zagadnienia pedagogiki upośledzonych umysłowo, Impuls, Kraków.