Autor: Iwona Michalak-Widera
Oddziaływania logopedyczne pozwalają uzyskać czyste brzmieniowo realizacje głosek dotychczas nieprawidłowo wypowiadanych przez osobę dotkniętą daną dolegliwością. Rzetelne sformułowanie diagnozy jest wstępem do rozpoczęcia etapu terapii. Postępowanie terapeutyczne winno zakończyć się osiągnięciem przez osobę poddaną logoterapii prototypowego użycia wszystkich dźwięków mowy.
Zdaniem G. Jastrzębowskiej i O. Pelc-Pękali (Jastrzębowska, Pec-Pękala, 1999a), generalnie w logopedii, terapia logopedyczna polega na usuwaniu wszelkich zakłóceń procesu porozumiewania się poprzez podjęcie specyficznych i zamierzonych oddziaływań. Należą do nich m.in.: „przywracanie mowy w przypadku jej utraty, nauczanie mowy, która się nie wykształciła, wyrównanie opóźnień rozwoju mowy” (Jastrzębowska, Pelc-Pękala, 1999a, 650). Ważnym aspektem jest również „wypracowanie odpowiedniego poziomu sprawności językowej, likwidacja przyczyn i skutków pierwotnych oraz skutków wtórnych, do których zalicza się zarówno psychologiczne, jak i pedagogiczne konsekwencje zaburzeń mowy” (Jastrzębowska, Pelc-Pękala, 1999a, 650). Autorki podkreślają również, że pojęcie terapii logopedycznej jest terminem szerszym od korekty logopedycznej i reedukacji mowy (Jastrzębowska, Pelc-Pękala, 1999a, 650). Określenie reedukacja mowy występuje w pracach D. Antos, G. Demel, I. Styczek (1971, 27), I. Styczek (1981, 432), J. E. Nowak (1997, 26), pojęcie korekcji mowy u L. Kaczmarka (1988, 171), J. T. Kani (2001, 257), natomiast terminu rehabilitacja używa B. Sawa (1990, 64). Wymienione określenia pochodzą z publikacji logopedycznych wydanych w latach wcześniejszych. W ostatnich latach najczęściej stosuje się opisane powyżej określenie terapia logopedyczna (Jastrzębowska, Pelc-Pękala, 1999a, 650; Słodownik-Rycaj, 2000, 52), a także terapia mowy (Młynarska, 2000, 70) lub postępowanie logopedyczne (Grabias, 1996, 86; Stecko, 1996, 2) bądź postępowanie terapeutyczne (Parol, 1997, 149) i logoterapia (Bochniarz, 1997, 14; Minczakiewicz, 1997, 190).
S. Grabias, odpowiadając na najistotniejsze dla każdego praktykującego logopedy pytanie: „co zrobić, aby zaburzony ciąg czynności komunikacyjnych poprawić?” (1996, 86), definiuje dwa pojęcia: procedurę i strategię postępowania logopedycznego. Całokształt przedsięwzięć terapeutycznych podjętych w konkretnym postępowaniu stanowi procedurę postępowania logopedycznego. Autor wyróżnia trzy procedury logopedyczne: budowanie kompetencji językowej, komunikacyjnej i kulturowej, usprawnianie realizacji, odbudowywanie kompetencji (Grabias, 1996, 86). Strategia postępowania logopedycznego to, zdaniem autora, wybór takiego oddziaływania w ramach danej procedury, które wynika „z percepcyjnych i realizacyjnych możliwości osoby dotkniętej zaburzeniem mowy” (Grabias, 1996, 87).
W odniesieniu do problematyki dyslalicznej stosowane są terminy niejednokrotnie pokrywające się ze stosowanymi w przypadku pozostałych zaburzeń mowy, np. terapia logopedyczna (Kozłowska, 1998, 107) czy postępowanie logopedyczne (Surowaniec, 1993, 101), a także pojęcia zaproponowane jedynie na użytek wad wymowy, tj. terapia artykulacyjna (Jastrzębowska, Pelc-Pękala, 1999b, 732; Rodak, 1997, 56), korekcja zaburzeń artykulacyjnych (Skorek 2001, 115). Terapia w przypadku dyslalii polega na zniwelowaniu nieprawidłowych realizacji dźwięków mowy, tj. deformacji z chwilą pojawienia się ich oraz substytucji i opuszczania po zakończeniu rozwoju mowy, a następnie wywołaniu i zautomatyzowaniu nowych, poprawnych artykulacyjnie dźwięków (Jastrzębowska, Pelc-Pękala, 1999b, 732). Do czynników sprzyjających efektywnej terapii J. Surowaniec zalicza: stopień złożoności wady, indywidualne i rozwojowe właściwości dziecka, regularność zajęć, tj. około 1–2 razy tygodniowo oraz współpracę domu rodzinnego z logopedą (1993, 101).
W prostych przypadkach dyslalicznych, np. zastępowaniu głosek szumiących syczącymi, przy dobrej sprawności języka i warg, w wieku około sześciu lat, przy dużym zaangażowaniu dziecka i jego rodziny oraz aktywnym uczestnictwie w zajęciach logopedycznych dwa razy w tygodniu, możemy mówić o warunkach pozwalających osiągnąć szybki efekt terapii logopedycznej. Natomiast w podobnym przypadku substytucji głosek szumiących syczącymi i niespełnieniu choć jednego z pozostałych czynników można prognozować opóźnianie się wyjścia z zaburzenia. Należy jednak podkreślić, że w większości przypadków dyslalicznych terapia przynosi efekty, poza tymi, gdy u osoby poddanej terapii równolegle występują dolegliwości utrudniające bądź uniemożliwiające skuteczny efekt postępowania. Do sytuacji tych należą m.in. uszkodzenia neurologiczne, uszkodzenia narządu słuchu czy zmiany anatomiczne w obrębie narządów mowy. Dlatego w przypadkach braku postępu w terapii należy szukać w literaturze przedmiotu innych metod wywołania danego dźwięku mowy, w ostateczności eksperymentować własne, nowe pomysły. Zdaniem K. Kozłowskiej (1998) o skuteczności terapii świadczy między innymi postawa samego dziecka, jak i opiekuna oraz ich dobry kontakt z logopedą. W przypadku braku postępów autorka zaleca również, by zmienić logopedę (1998, 109), ewentualnie przerwać na jakiś czas ćwiczenia. Odesłanie dziecka do innego logopedy w skrajnych przypadkach może pozytywnie wpłynąć na postępy w korekcji zaburzenia.
Czas trwania terapii zależy od stopnia złożoności wady. Zdaniem A. Balejki (1996) w przypadku dyslalii prostej terapia wynosi około od 1 do 2 miesięcy, a w przypadku dyslalii złożonej czas postępowania może się wydłużyć do 6–7 miesięcy i więcej. Podobny pogląd wyraża J. Surowaniec (1993). Autor uważa, iż postępowanie w terapii dyslalii prostej wynosi 1 do 3 miesięcy, zaś ćwiczenia w trudniejszych przypadkach trwają do około pół roku. Z doświadczeń praktyków logopedów wynika, że czas terapii przekracza powyższe zakresy zwłaszcza w przypadkach diagnozy dyslalii wielorakiej złożonej (Kaczmarek, 1988, 170). Istotny w tym przypadku jest także wiek, w którym rozpoczyna się korygowanie wady – im dziecko jest młodsze, tym szybciej uzyskuje się pozytywny efekt (Surowaniec, 1993, 101). Dorosłe osoby z dyslalią mają zdecydowanie mniejsze szanse wyjścia z zaburzenia niż dzieci. Wynika to z kilkudziesięcioletniego utrzymywania się wady, tj. nawykowego, nieprawidłowego wymawiania, którego bardzo trudno się pozbyć. Sprzyjającą okolicznością jest silna motywacja, np. uzależnienie pozbycia się wady wymowy od przyjęcia na studia artystyczne lub teologiczne, jeśli stanowią istotny cel życiowy osoby z dyslalią.
Podjęte postępowanie J. T. Kania (2001) określa mianem ćwiczeń artykulacyjnych. Stanowi je zespół środków, zabiegów i przedsięwzięć, które powinny spowodować wytworzenie w odpowiednim miejscu narządów mowy takiej artykulacji, by brzmienie danej głoski było zgodne ze społeczną normą ortofoniczną, obowiązującą w danym języku (Kania, 2001, 272). Aby zadanie to spełnić, w terapii należy uwzględnić określone zasady pracy logopedycznej. Zdaniem J. Surowańca „zasada, że im wcześniej się rozpocznie, tym lepiej, wysuwa się tu na plan pierwszy” (1993, 101). Autor podkreśla także potrzebę indywidualizacji w podejściu do dziecka, regularności prowadzenia zajęć i kontynuacji ćwiczeń w domu z rodzicami (Surowaniec, 1993, 101-102).
K. Kozłowska za podstawową zasadę terapii logopedycznej przyjmuje odpowiednie traktowanie podopiecznego (1998, 107), tj. podobne jak wszystkich zdrowych dzieci. Zdaniem autorki ciągłe poprawianie błędów, zwracanie uwagi na wymowę, zwłaszcza przy osobach obcych, może pogłębić wadę oraz prowadzić do zaburzeń emocjonalnych dziecka z dyslalią (Kozłowska, 1998, 107). Potrzebę częstego utrwalania opanowanego materiału językowego z uwzględnianiem ciągle nowych form i sposobów powtarzania podkreśla I. Styczek (1981, 434). G. Demel uwzględnia natomiast cztery zasady dydaktyczne w pracy logopedycznej. Są nimi: zasada systematyczności, stopniowania trudności, utrwalania oraz aktywnego i świadomego udziału (Demel, 1994, 47-49). Wymieniona jako pierwsza zasada systematyczności mówi o konieczności pokonywania kolejnych etapów terapii dla uzyskania prawidłowej fonacji uprzednio zaburzonych dźwięków mowy w naturalnych okolicznościach komunikacyjnych. Konsekwentne stosowanie zasady stopniowania trudności pozwala wszystkim osobom poddanym postępowaniu, bez względu na wiek, na podejmowanie kolejnych etapów terapii. Brak utrwalania nowo poznanych dźwięków mowy – zaczynając najczęściej od izolacji, poprzez logotomy, wyrazy, zdania, aż po swobodne wypowiedzi z ćwiczonymi głoskami – nie pozwala rokować pozytywnie. Niezależnie od wieku osoby poddanej terapii logopedycznej istnieje konieczność jej aktywnego i świadomego w niej udziału. Stosowane metody i sposoby postępowania przyjęte przez logopedę powinny być jednak dostosowane do wieku, by możliwa była realizacja powyższej zasady.
We wszystkich przypadkach logopedycznych osoby przechodzą poszczególne etapy terapii. Czas potrzebny do przyswojenia kolejnych umiejętności zależy od indywidualnych predyspozycji osoby poddanej logoterapii. Oddziaływanie terapeutyczne zazwyczaj zaczyna się od usprawnienia narządów mownych, uzyskania prawidłowej wymowy dźwięku izolowanego, w efekcie utrwalania go, zaczynając od izolacji, a kończąc na mowie spontanicznej. Z doświadczeń praktyków logopedów wynika, iż możliwe jest pominięcie któregoś z etapów terapii dla uzyskania prawidłowych realizacji dźwięków w mowie potocznej.
Rozpoczynanie od ćwiczeń łatwych i stopniowe wprowadzanie coraz trudniejszych potwierdza działanie drugiej zasady terapeutycznej G. Demel (1994). W przypadku dzieci małych niezbędne jest stosowanie form zabawowych. Należy pamiętać również o wprowadzaniu indywidualnego programu terapii dostosowanego do możliwości dziecka. Efektywność zasady utrwalania, w przypadku dzieci młodszych, zależy także od najbliższego środowiska. Dzięki systematycznym powtórkom w domu terapia zdecydowanie szybciej kończy się sukcesem. W środowiskach patologicznych, cechujących się w przeważającej liczbie przypadków brakiem współpracy rodziców z logopedą, ćwiczenia utrwalające powinni prowadzić wychowawcy uczniów i nauczyciele świetlicy. Można również wdrażać, zwłaszcza uczniów starszych, do samodzielnej pracy, stosując przystępną i prostą formę ćwiczeń utrwalających. Stosowanie zasady aktywnego i świadomego udziału w terapii (Demel, 1994) winno być odzwierciedlone w kontrakcie zawieranym w gabinecie logopedy. Osoba poddająca się postępowaniu sama powinna wyrazić chęć uczestnictwa w zajęciach. Przymus bowiem powoduje spowolnienie osiągnięcia celu, którym jest prawidłowa wymowa (Demel 1994, 47-48).
W pracy z dzieckiem nie należy również zapominać o zasadach: indywidualizacji, regularności prowadzenia zajęć i rozpoczynania terapii możliwie najwcześniej (Surowaniec, 1993, 101). Nawet w stosunku do dzieci z identycznej grupy wiekowej, z podobnych środowisk rodzinnych i o tych samych zaburzeniach konieczne jest dostosowanie planu terapii indywidualnie do każdego przypadku. Indywidualizacja powinna uwzględniać także odpowiednie formy pracy. Z małym dzieckiem zajęcia muszą przybrać zabawową formę (Spałek, Piechowicz-Kułakowska, 1996, 30; Młynarska, 2000, 70), zaś w terapii uczniów starszych stosować należy pomoce logopedyczne w formie tekstów literackich, rebusów, krzyżówek, szarad. Poniżej zaprezentowano propozycję treningu utrwalającego pierwszą z szeregu głosek szumiących dla uczniów klas starszych szkół ogólnodostępnych. Stanowi on połączenie przyjemnej rozrywki z utrwalaniem dotychczas nieprawidłowo realizowanej głoski.
Szumiący trening
1. Czy wiesz, co znaczą te wyrazy? Przeczytaj je głośno i objaśnij znaczenie.
2. Połącz linią górne wyrazy z dolnymi różniące się jedną głoską, np. szus – szum. Odczytuj pary słów.
Szampon daszek szyny szus szafa szok szosa
szata szum szopa duszek szyk szyby szampan
3. Powiedz jaki to zawód?
Pisze książki – ………………….. .
Leczy zwierzęta – …………………… .
Maluje obrazy – ………………….. .
Wypieka pieczywo – …………………… .
Gra w piłkę – …………………… .
Kieruje taksówką – ………………….. .
Naprawia dachy – …………………… .
4. Wymyśl wyrazy pokrewne – zapisz i odczytaj je.
szkło – ………………………………………………………………….
szpital – …………………………………………………………………
biszkopt – ……………………………………………………………..
gruszka – ………………………………………………………………
kieszeń – ……………………………………………………………….
grosz – ………………………………………………………………….
5. Odczytaj nowe wyrazy po wstawieniu dwuznaku „sz”.
fraki – …….sz……. komar – …….sz……. kot – …….sz……
mat – …….sz……. pliki – …….sz……. puka – …….sz…….
6. Utwórz łańcuszek słów, by ostatnia głoska pierwszego była pierwszą następnego.
wujaszek, szlif, apaszka, naszyjnik, szlak, kosz, fiszka, kasztan, afisz, koniec,
wujaszek…………………………………………………………………………
7. Powiedz i zapisz kto, czego potrzebuje?
/kapelusz, koszyk, koszula, nosze/
grzybiarz – ……………..
lekarz – ……………..
kapelusznik – ……………..
szwaczka – ………………….
8. W każdym rzędzie ostatnia sylaba pierwszego wyrazu jest początkową następnego, odczytaj i je zapisz.
SZEL – KI – SZKA – ………………………………………………………….
MU – SZLA – BAN – ………………………………………………………….
SZO – PA – SZA – ………………………………………………………………
PU – SZKA – PA – ………………………………………………………………
SZY – BA – SZA – ………………………………………………………………
9. Odczytuj wyrazy, wstawiając sylabę „szek”.
gro……….., kieli……….., kwiatu……….., leniu……….., palu………..,
pta……….., da……….., łańcu……….., kożu……….., pu……….., me………..,
wianu……….., wuja…………, pastu………….., fista…………., malu…………,
10. Druga sylaba wyrazu rozpoczyna kolejny, odczytaj je i zapisz.
SZKA – PA – SZA – TA – SZNIK – ……………………………………………….
A – FISZ – KA – SZA – LIK – ……………………………………………………….
SZO – SA – SZA – KAL -……………………………………………………….
11. Ostatnia głoska jednego słowa jest pierwszą następnego, np. mszak, klosz, … . Odczytaj je i zapisz wyrazy.
MSZAKLOS Z E F A R T U S Z E K O S Z ALESZEKOSZULAPASZKIGRASZKI
…………………………………………………………………………………….
12. Połącz linią wyrazy, aby powstały wyrażenia i odczytaj je.
pszenna szyba
oszroniona kasza
szare naszyjnik
wszyta kieszeń
kosztowny szorty
Bibliografia
1.Antos D., Demel G., Styczek J., (1971), Jak usuwać seplenienie i inne wady wymowy, Warszawa.
2.Balejko A., (1996), Pomagam dziecku w mówieniu, czytaniu i pisaniu, Białystok.
3.Bochniarz A., (1997), Nie tylko o jąkaniu, Warszawa.
4.Demel G., (1994), Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola, Warszawa.
5.Grabias S., (1996), Typologie zaburzeń mowy. Narastanie refleksji logopedycznej. [w:] Logopedia nr 23, s. 79-90.
6.Jastrzębowska G., Pelc-Pękala O., (1999a), Metodyka ogólna diagnozy i terapii logopedycznej, [w:] Logopedia pytania i odpowiedzi, (red.) T. Gałkowski , G. Jastrzębowska, Opole, s. 633-667.
7.Jastrzębowska G., Pelc-Pękala O., (1999b), Diagnoza i terapia zaburzeń artykulacji, [w:] Logopedia pytania i odpowiedzi, (red.) T. Gałkowski, G. Jastrzębowska, Opole, s. 727-753.
8.Kaczmarek L., (1988), Nasze dziecko uczy się mowy, Lublin.
9.Kania J.T. , (2001), Szkice logopedyczne, Lublin.
10.Kozłowska K., (1998), Wady wymowy możemy usunąć, Kielce.
11. Minczakiewicz E. M., (1997), Mowa – rozwój – zaburzenia – terapia, Kraków.
12.Młynarska M., (2000), Psychostymulacyjne kształtowanie i rozwój mowy u dzieci z zaburzeniami tej funkcji, [w:] Psychostymulacyjna metoda kształtowania i rozwoju mowy oraz myślenia, M. Młynarska, T. Smereka, Warszawa, s. 3-226.
13.Nowak J. E., (1997), Wybrane problemy logopedyczne, Bydgoszcz.
14.Parol U. Z., (1997), Dziecko z niedokształceniem mowy, Warszawa.
15.Rodak H., (1997), Terapia dziecka z wadą wymowy, Warszawa.
16.Sawa B., (1990), Dzieci z zaburzeniami mowy, Warszawa.
17.Skorek E. M., (2001), Oblicza wad wymowy, Warszawa.
18.Słodownik-Rycaj E., (2000), O mowie dziecka, jak zapobiegać powstawaniu nieprawidłowości w jej rozwoju, Warszawa.
19.Spałek E., Piechowicz-Kułakowska C., (1996), Jak pomóc dziecku z wadą wymowy, Kraków.
20.Styczek I., 1981: Logopedia, Warszawa.
21.Surowaniec J., (1993), Metodyka postępowania logopedycznego w przypadku dyslalii [w:] Diagnoza i terapia zaburzeń mowy. (red.) T. Gałkowski, Z. Tarkowski, T. Zaleski, Lublin, s 101-110